dotted spring
Witajcie!
Dawno nie było wpisu, ale ten, kto śledzi mój facebookowy fanpage wie, że nie próżnuję :) Jako student mam na karku sesję - egzamin dyplomowy nawet :P Ale w każdej wolnej chwili zajmuje mnie co innego - koordynuję i częściowo szyję kostiumy do niezależnego filmu stempunkowego pt. "Bal utracony". Zachęcam do odwiedzenia fanpage`a filmu :)
Kilka słów o mojej stylizacji: zdjęcia wykonane na wyjeździe na majówkę - stąd zestaw dość luźny i swobodny :) Warty uwagi jest gorset od Absyntu - debiutant na blogu. Rozmiar 20`, wykonany z matowego materiału oraz super krótki :) i jest bardzo wygodny. Do tego szara bluzka z koronkami, spódnica, którą sto lat temu przerobiłam z sukienki oraz szydełkowy sweter. I słodka parasolka w grochy z... Ikei :) dla ochrony przed słońcem. Dla uzupełnienia wisiorek z kameą i srebrne paznokcie. W tle - piękne plenery Uniejowa.
fot. Amadeusz Andrzejewski
stylizacja i MUA - Fallka
gorset - Absynt
spódnica - sh + DIY
bluzka - sh
wisiorek - Sizhiven
sweter - prezent od koleżanki
parasolka - IKEA
Powiem tylko jedno - jestem zachwycona! Cały strój ma, ulubioną przeze mnie, tonację lekko fioletową.
OdpowiedzUsuńŚwietny strój, podoba mi się Twój styl :) Ale parasolce bym za bardzo nie ufała, ja się w zeszłe wakacje opaliłam pod moją. Jednak filtr +50 jest niezastąpiony, choć obrzydliwy :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, bez filtru minimum 30 się z domu nie ruszam ;)
UsuńOh, you are beautiful ! =)
OdpowiedzUsuńnotkę o początkach mojego stylu? pomyślę o tym... chociaż to będzie trudne, bo był to długi i stopniowy proces... pochodzę z rodziny, w której dbałość o wygląd i przywiązanie do oryginalności było wpajane mi od dzieciństwa ;)
OdpowiedzUsuńjuż już :) nowa notka już niedługo :)
OdpowiedzUsuń