Woman in corset

WItajcie!      Uwielbiam śnieg, zimę. Oraz zimowe rozproszone światło i krótki dzień. Jest po prostu pięknie. I inspirująco. Inspirujący był również park, do którego wybraliśmy się na sesję. Park im. Poniatowskiego w Łodzi generalnie jest przepiękny, ale zimą robi szczególne wrażenie. Duża przestrzeń, wiekowe drzewa - to skłania do zadumy i ... zdjęć :)      A Wy co sądzicie o zimie? Lubicie ją? Lubicie zimowe zdjęcia?      Kilka słów o fotografie: to będzie mam nadzieję, stała współpraca. Amadeusz ma zupełnie inne podejście do zdjęć niż Orchidora. Często poddaje fotografie mocnej obróbce graficznej, ale efekt zazwyczaj jest bardzo ciekawy i pozytywny. I mroczny :) Więc spodziewajcie się większej dawki nastroju i mroku :) Choć oczywiście nie tylko, ponieważ z Orchidorą również zamierzam dalej focić. Hello! I love snow and winter, the diffused light, the shorter daytime. It's beautiful. And inspiring. So was the park, to which we went for the photoshoot. The Poniato

Witajcie! Pierwsze zdjęcia po przerwie... Dzisiaj stylizacja z licznymi nowościami :) Nowym nabytkiem są buty i płaszcz, a torebkę i kolczyki dostałam pod choinkę. Pod swetrem również nowy gorset :P Za oknami piękna zima, jednak zdjęcia akurat robiłam w jedyny dzień z odwilżą :) i wbrew pozorom, wszystkie tego samego dnia. Zdjęcia zimowe to ciekawe przeżycie, trzeba się mocno rozemocjonować, żeby nie było zimno :) Ale z miłym fotografem da się te kilkanaście minut wytrzymać. Dzisiaj robiłam kolejne fotki w plenerze, rezultat już wkrótce :) Miłego oglądania! First pictures after a break... Today's outfit includes lots of new additions to my wardrobe. Shoes and coat are newly bought and the purse and earrings are Christmas presents. And, of course, under the sweater is a new corset :P The winter this year is really beautiful, but unfortunately, the day when we were shooting was the one when weather broke and temperatures got above zero, therefore it turned rather wet

Witajcie :) Wszystkiego najlepszego na nowy rok, tak przede wszystkim. Strasznie przepraszam Was za tą ciszę - jestem mocno zajęta moimi zawodowymi sprawami. Co jednak nie znaczy, że porzuciłam Tight Lacing! Nadal chodzę w gorsetach i nadal staram się je swoją postawą promować :) W ramach postanowień noworocznych, obiecuję powrót regularnych notek :) Ponieważ od ostatniego mojego pisania, trochę się pozmieniało w moim życiu, to są duże szanse na jeszcze więcej gorsetów, piękne stylizacje i więcej zdjęć :) Zapraszam wkrótce! Hello! Happy New Year, first of all. I'm so sorry for this silence but I'm very busy with my studies and other professional staff. However it doesn't mean that I gave up Tight Lacing! I still wear corsets and try to promote them with my way of being. My New Year's resolutions is to come back to regular posting. Since my last note my private life has changed a little bit, the chances are for more corsets, beautiful stylizations and more photos.