Posty

Wyświetlanie postów z 2014

First fashion movie by Woman in Corset

Witajcie! Dzisiaj mam dla Was notkę inną niż wszystkie - filmową. Nagranie zrealizował Amadeusz Andrzejewski i Norbert Gajlewicz. Filmik krótki, notka krótka - ot i cała historia :) Hello! Today I have an extraordinary post - a movie post! Video recorded and edited by Amadeusz Andrzejewski and Norbert Gajlewicz. Movie is short, so is the post. Enjoy! stylizacja moja i Amadiego - Woman in Corset spódnica - hand made gorset - Rebel Mandess kapelusz - DIY bluzka, żakiet - sh

Holiday memories - Castle Party day 2

Obraz
nagłówek galerii na gazeta.pl :) Witajcie! Trochę się opóźniły wpisy z wakacji, za co serdecznie przepraszam. Teraz zatem przechodzę od razu do rzeczy. Program piątku na Castle Party wyglądał następująco: na zamku Alles, Theodor Bastard, Ulterior, She Past Away, Grendel, The Klinik, Moonspell. W kościele: Scylla, Vedonist, Tenebris, Pandemonium, Hazael i Christ Agony. Byłam z tego na Scylli, Vedonist, na Grendelu, Hazaelu, Christ Agony i Moonspellu. Był to więc bardzo metalowy dzień i to był duży plus. Hi! My holiday posts got slightly delayed, sorry for that. I'll get to the point not to waste any more time :) Here's the friday lineup from Castle Party: Scylla, Vedonist, Tenebris, Pandemonium, Hazael i Christ Agony, Alles, Theodor Bastard, Ulterior, She Past Away, Grendel, The Klinik, Moonspell. They were playing on two stages so I only made it to see Scylla, Vedonist, Grendel, Hazael, Christ Agony and Moonspell. It was a very metal-oriented day and I

Castle Party - Day 1

Obraz
Witajcie! W dzisiejszej notce rozpocznę relację z tegorocznej edycji Castle Party. Główna różnica w stosunku do poprzedniego roku polegała na oficjalnym rozszerzeniu imprezy do czterech dni, co było spowodowane uznaniem występów w byłym kościele ewangelickim jako drugiej sceny.  Pierwszego dnia festiwalu wystąpiły kapele Lily of the Valley, Phosgene Girls, Splendor, Gorthaur, Lacrima oraz Golden Apes. Nie na wszystkich koncertach byłam. Lily of the Valley, które podobało mi się na nagraniach, w wersji koncertowej nie przypadło mi do gustu. Splendor grał w zeszłym roku, jednak koncert na tegorocznej edycji podobał mi się bardziej, prawdopodobnie przez zmianę zachowania scenicznego zespołu. Grali z energią i profesjonalizmem. Gorthaur również już słyszałam na koncercie wcześniej. Zespół trochę przypomina mi Moonspell klimatem (co jest dużym plusem). Zagrali bardzo dobry koncert. Ostatnim koncertem na którym byłam w czwartek była Lacrima, zespół nie znany mi wcześniej. I po

Orange Neovictorian Summer

Obraz
  Witajcie! Lato w pełni, Castle Party tuż tuż (oby tylko ochłodziło się trochę do CP), a ja mam dla Was letnią stylizację z nutką steampunku w postaci kolczyków z opisywanej już w poprzedniej notce pracowni Mad-Artisants . Kolczyki urzekły mnie, bo są po prostu słodkie :) Dodałam do nich trochę swojej biżuterii (wisiorki), zmontowaną na szybko opaskę (z apaszki i spinki). Strój z kolei składa się z uszytej przez mnie bawełnianej spódnicy inspirowanej latami 70. XIXw., gorsetu od Lady Ardzesz oraz lnianej bluzki własnoręcznie farbowanej na kolor czarny.   Hello! There is a full summer and the Castle Party is close (I only hope that heat will decrease until CP). So I have my summer outfit with a bit of steampunk for you. I think about a pair of earrings from Mad-Artisants  workshop (I wrote about them recently). I like the earrings becouse there are cute :) I add to them my necleasces. quicly done headband (from scarf and hairclip). Outfit consist of my hand-made cotton

Neovictorian Priestess + Mad Artisans

Obraz
Witajcie! Zgodnie z zapowiedziami, choć po długim czasie ciszy, notka, która powstała we współpracy ze sklepem  Mad Artisans . Jest to pierwsza notka z trzech, które powstaną. Mad Artisans  to sklep internetowy z alternatywną, steampunkową i nie tylko, biżuterią, za którym stoi dwójka wspaniałych ludzi: Joanna i Piotr.  Dzisiaj prezentuję naszyjnik  Szkieletor  wykonany z baz od zegarków ręcznych. Kolia ta spodobała mi się głównie dlatego, że nie jest jednoznacznie steampunkowa, może pasować też do strojów gotyckich, a nawet w stylistyce post-apo. Od razu wypatrzyłam ją na stoisku na Pyrkonie i cieszę się, że jestem jej właścicielem, bo jest naprawdę piękna. Dobrałam do niej kolczyki  z mechanizmami w ultraklasycznej oprawie, tworząc niebanalny komplet o klasycznym kształcie. Moje ulubione eklektyczne połączenie retroelegancji z ekstrawagancją. Do biżuterii dobrałam dość prosty strój czarno-beżowy z szarymi elementami: bluzkę o oryginalnym kroju, spódnicę