dark retro
Obiecana notka o stroju na imprezę i z nowym gorsetem w jednym :)
Strój jest inspirowany (dość luźno) latami 50.. Głównie objawia się to długością i krojem sukienki na halkach i podkreśloną talią (a jakże! :)) oraz torebką. Także słodka kokardka, czerwone usta i klasyczne perły są moim zdaniem idące w tą stylistykę.
O nowym gorsecie już pisałam, więc nie będę się znowu nim zachwycać i opiewać jego wygody ;)
Dzisiaj więcej zdjęć niż tematu do pisania, więc zapraszam do oglądania ;)
gorset - Absynt
sukienka - z szafy z uciętą metką
rajstopy - calzedonia
torebka - sh
rękawiczki - solar
kokarda - parfois
kolczyki - czarne allegro, perełki Bajadorki
naszyjnik - z domu,
broszka na aksamitce - restyle
buty - CONTRA by dune (allegro)
Piknie podkreślona talia, gorset to jedno y najbardziej kobiecych ubrań i w tym wydaniu wygląda wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńWszystko, dosłownie wszystko mi się podoba. Od wisiorka, aż po gorset :)
OdpowiedzUsuńGorset faktycznie super ^^
OdpowiedzUsuńTwoja kreacja bardzo mi się podoba! Jakiej farby do włosów używasz - czy masz ulubioną markę?
OdpowiedzUsuńzazwyczaj używam garniera - z serii color sensation, kolor intensywna szlachetna czerwień, ale nie jestem jakoś bardzo przywiązana, używam różnych ;)
Usuńjesteś fantastyczna w tych gorsetach! super
OdpowiedzUsuńWszystko cudowne, piękne , zachwycające
OdpowiedzUsuń