Blue witch with her black cat

fot. Amadeusz Andrzejewski / Amadi Visuals
Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was efekty wiosennej sesji z Behemotem (to mój kot). W założeniu miało być mrocznie, nastrojowo i magicznie. Sesja była raczej spontaniczna, więc stylizacja jest raczej prosta, taki codzienny gotyk wiktoriański. Mocniejszym akcentem jest makijaż. Wszystko dokładniej opisuję poniżej.
Zdjęcia są dziełem niezastąpionego Amadeusza Andrzejewskiego. Uwielbiam obrazy, które potrafi wyczarować. Jeśli chcecie poznać więcej jego twórczości, zachęcam do zapoznania się z jego fanpage na facebooku: Amadi Visuals oraz Instagramem: @amadi_visuals.

Hello!
Today I have for you the results of a spring photoshoot with my cat Behemot. I wanted it dark and magical. The shoot was rather spontaneous so my outfit is quite simple, in casual victorian gothic style with strong makeup. I`m writing more about that below.
Pictures are done by amazing Amadeusz Andrzejewski. I love his work. If you want to watch more of his photos, please check his facebook: Amadi Visuals and his Instagram: @amadi_visuals.

fot. Amadeusz Andrzejewski / Amadi Visuals
fot. Amadeusz Andrzejewski / Amadi Visuals
fot. Amadeusz Andrzejewski / Amadi Visuals
Na moją stylizację składa się kilka elementów. I tak, idąc od góry: bluzkę dorwałam na jakiejś wymianie ubrań, a ponieważ była błękitna, ufarbowałam ją na czarno (wyszła, jak widać, szaroniebieska). Stójkę spięłam broszką, kupioną w nieistniejącym już sklepie Ko-Ara w Factory Ursus, dobierając do niej pasujące kolczyki, zakupione kiedyś przypadkiem, już nawet nie pamiętam gdzie, bo oba elementy mam od kilku ładnych lat. Talię kształtuje gorset marki Papercats, model klasyczny czarny satynowy w rozmiarze 18`. Niebieska spódnica jest moim dziełem i ma klasyczny wmarszczany krój, na nią założyłam spódnicę z przeźroczystego miękkiego tiulu haftowanego w pajęczyny (btw to pozostałość z mojej sukienki studniówkowej), pod całością znajduje się jeszcze halka.

About my outfit: the shirt is taken from clothes exchange and dyed black (the final effect is rather grayish blue); I added a brooch which I bought some time ago in Ko-Ara shop and earrings similar to the brooch; my corset is Papercats classic black satin in size 18`; blue skirt and spiderweb upper skirt are made by me.
fot. Amadeusz Andrzejewski / Amadi Visuals
fot. Amadeusz Andrzejewski / Amadi Visuals
fot. Amadeusz Andrzejewski / Amadi Visuals
Jeśli chodzi o mój makijaż, to też mogę opisać najistotniejsze kosmetyki. Na twarzy mam podkład Kryolan - TV paint Stick w kolorze tv white oraz puder Laval w kolorze białym. Konturowanie wykonałam pudrem w kolorze naturalnym (Avon Colortrend pressed powder "Translucent") wymieszanym z szarym matowym cieniem (Miss Sporty Studio Colour Mono Eye Shadow Matte 121 Rock). Na oczach mam głównie dwa matowe cienie: szaroniebieski (Mystik Warsaw pojedynczy cień do powiek cool - dusk) oraz kobaltowy (Inglot, brak oznaczenia koloru), dokleiłam również sztuczne rzęsy (takie tanie, no name). Na ustach mam matową pomadkę w płynie marki Nyx (Liquid Suede, kolor Brooklyn Thorn).

Few words about the most important parts of my makeup. My white skin is accomplished by using Kryolan TV paint stick in TV white colour and white Laval pressed powder. I made contouring with Avon ColorTrend pressed powder in Translucent and grey Miss Sporty Studio Colour Mono Eye Shadow Mate (121 Rock). For my eyes, I used mostly 2 eyeshadows: greyish blue from Mystik Warsaw (cool - dusk) and cobalt Inglot. I also added false lashes (no name). For my lips, I used Nyx liquid Suede in colour Brooklyn Thorn.
fot. Amadeusz Andrzejewski / Amadi Visuals
fot. Amadeusz Andrzejewski / Amadi Visuals
Należałoby napisać jeszcze kilka słów na temat Behemota. Jest to kot, którego przywiozłam z wizyty na wsi u rodziny. Ktoś go podrzucił lub też porzuciła go kotka niedaleko posesji mojego ojca, który jednak nie mógł zaopiekować się kolejnym kotem (ma już i tak więcej niż by chciał). Kotek od razu skradł mi serce i przyjęłam go do swojej rodziny, choć nie bez pewnych oporów, gdyż nigdy wcześniej nie miałam zwierzęcia. Behemot okazał się być dość spokojnym, przytulnym i inteligentnym pupilem, wieć ani przez moment nie żałuję swojej decyzji. Jest również przepiękny i fotogeniczny ;). Oprócz powyższych zdjęć, został już zarejestrowany w dwóch moich filmach na Youtube.

You probably want to know something about Behemot. I brought him from a trip to my family who live in the countryside. Someone dumped him (or maybe something happened to his mother) near by my father's house. But he already has too many cats (with his fiance they had rescued few cats). This black kitten stole my heart imidiately and I adopted him after couple days thinking. I have no regrets about this decision. The cat is so beautiful and lovely. Besides photos in today's post, Behemot had already his part in two youtube films :)

fot. Amadeusz Andrzejewski / Amadi Visuals
fot. Amadeusz Andrzejewski / Amadi Visuals

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Teraz juz znacznie urósł i zrobił się rozrabiaka ;)

      Usuń
  2. Wow jak późno jesiennie albo i zimowo u Ciebie na zdjęciach, sesja taka bardzo klimatyczna, piękne kolory Adriana Style

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jednak była to wiosna! Komplementy przekażę fotografowi :)

      Usuń
  3. gorgeous photos and beautiful cat.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny makijaż...i włosy. Ej, ja też takie chcę.

    Być może zainteresuje cię historia opisana na moim blogu.Czas akcji: 1900 rok.
    https://morderstwo-w-hotelu.blogspot.com/
    Proszę, zajrzyj.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Corporation Goth

Viridian Queen

Young Again ;)